wtorek, 17 grudnia 2019

Gadźety dla miłośników maltańczyków.

Wielu miłośników maltańczyków szuka gadźetów, które przypominają im o cudownych, psich pupilach. Dlatego mamy dla Was coś specjalnego, a mianowicie kubek maltańczykowego fana, kalendarz z maltańczykami na 2020 rok, a także super terminarz. Jesteście ciekawi co to za gadźety? Czytajcie dalej.




Od niedawna wprowadziliśmy nasze autorskie gadźety dla maltańczykowych maniaków. Możecie u nas kupić kubek, terminarz, a także kalendarz wypełniony fotkami uroczych maltusi.

Gadżet 1 Maltańczyk kubek


Kubek fana maltusi to nasz produkt numer 1. To gadźet, który może towarzyszyć Wam już od samego rana. Nic nie smakuje tak dobrze, jak poranna kawa w kubku maltusiowego fana :)

  • Pojemność kubka 330 ml.
  • Kubek klasy A+
  • Można myć w zmywarce
  • Można używać w mikrofalówce.

Cena: 17 złotych plus koszty wysyłki. A oto i on:





Gadżet 2. Kalendarz z maltańczykami


Nasza druga propozycja gadźetu to kalendarz formatu A4. Znajdziecie w w nim 13 stron ze zdjęciami maltańczyków. Na jednej znajdzie się maltańczyk mini, na kolejnej maltańczyk dorosły. Każda fotka przypadnie do gustu miłośnikowi maltusi. Poniżej kilka przykładowych stron z kalendarza, pozostałe strony to niespodzianka :)

Cena kalendarza 22 zł

przykładowa strona
Przykładowa strona



Gadźet 3 Maltusiowa poduszka

Kolejny gadżet to poduszka o rozmiarach 40 x 40 cm. Z trwałym i miękkim wypełnieniem oraz poszewką zamykaną na zamek błyskawiczny. Druga strona poduszki biała. Materiał nadaje się do prania i nie ulega odbarwieniu

Cena 28 złotych 


Jak złożyć zamówienie?

Napisz do nas w wiadomości prywatnej. Wybierzemy formę dostawy i wyślemy gadżety najszybciej, jak będzie to możliwe. 

Kontakt mailowy seolabb@gmail.com

Jeśli jesteś miłośnikiem maltusi, chcesz uzyskać więcej porad i poznać innych miłośników czworonogów, odwiedź nasz profil na facebooku KLIK

i dołącz do naszej facebookowej grupy KLIK Biały Maltan: grupa sympatyków bloga o tej samej nazwie.

Uważaj na inną, podobnie brzmiącą grupę na facebooku, która "zainspirowała się" nazwą naszego bloga. Nie mamy z nią nic wspólnego!






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

art