Na wstępie zaznaczę, że uwielbiam wszystkie psy – bez względu
na ich wielkość, umaszczenie, wygląd czy wielorasowość. Jednak istnieje kilka typów
czworonogów, które od wielu lat wzbudzają we mnie nieskrywany zachwyt.
Miejsce 1 Akita Inu
To psy o bardzo ciekawym usposobieniu oraz wyjątkowym
wyglądzie. Posiadają silny charakter i wymagają odpowiedzialnego,
doświadczonego właściciela. Niegdyś były wykorzystywane jako psy myśliwskie. Stąd
ich hart ducha, waleczność oraz zawziętość. Akity lubią dominować, dlatego
wymagają sporo konsekwencji w szkoleniu. Z reguły nie przepadają za innymi
zwierzakami i przejawiają nieufność wobec obcych (dzięki czemu sprawdzają się
jako psy stróżujące). Przy odpowiedniej socjalizacji stają się bardzo
sympatycznymi, a także oddanymi kompanami.
Miejsce 2 Siberian Husky
Tej rasy psów chyba nie trzeba nikomu przedstawiać. Husky to
kolejny indywidualista, który robi to, co akurat uważa za słuszne. Posiada
silny instynkt łowiecki nad którym ciężko zapanować. Ma też skłonności do
ucieczek i wymaga intensywnego ruchu. Rzadko spotykam husky idące spokojnie na
luźnej smyczy – gdy zobaczę taki widok, jestem pod ogromnym wrażeniem umiejętności
właściciela. Siberiany posiadają mocno zakorzeniony instynkt ciągnięcia, a nauczenie
ich chodzenia na luźnej smyczy jest naprawdę bardzo trudne.
Mimo swego uporu Husky to wspaniały pies rodzinny. Z łatwością
nawiązuje kontakt z dziećmi oraz osobami starszymi. To bardzo zdrowa i odporna
rasa, nieobciążona chorobami genetycznymi.
Miejsce 3 Puli
To jedna z trudniejszych ras psów, które wzbudzają moje
zainteresowanie. Puli ma skłonności do dominacji oraz niski stopień
posłuszeństwa - co w połączeniu z
nieumiejętnym szkoleniem może tworzyć mieszankę wybuchową. Bez wątpliwości jest
to rasa polecana jedynie osobom z dużym doświadczeniem. Puli klasyfikują się w grupie
psów pasterskich. Mogą być nieufne w stosunku do obcych ludzi i zwierząt,
jednak nie przejawiają bezzasadnej agresji.
Charakterystyczną cechą tej rasy jest szata. Kłębki sierści
filcują się i zakręcają w unikalne dredy. Nie jest to przypadek. Grube dredy
były kiedyś dobrym izolatorem, zabezpieczającym Puli zarówno przed zimnem jak i
gorącem.
Miejsce 4 Cavalier king charles spaniel
To zdecydowanie najłagodniejsza i najłatwiejsza do
ułożenia rasa psów z mojej listy. Cavaliery (podobnie jak maltańczyki) należą
do IX grupy FCI – psów ozdobnych i do towarzystwa. Są bardzo łagodne,
przyjacielskie i posłuszne. Dobrze dogadują się zarówno z innymi zwierzętami, dziećmi,
osobami dorosłymi jak i z ludźmi starszymi. Cavalier king charles spaniel to
wspaniały, wierny członek rodziny. Jego wrodzona łagodność oraz wyjątkowy wygląd sprawiły,
że psy tej rasy są coraz częściej wykorzystywane w dogoterapii.
Przyznaje, że chciałam kiedyś posiadać Cavaliera.
Niestety odstraszyła mnie niedomykalność zastawki mitralnej (ciężka choroba
serca). Szacuje się, że pomiędzy 1, a 2 rokiem życia na chorobę zapada ok. 20
% cavalierów. Wśród pięcioletnich przedstawicieli tej rasy choruje już 50 % populacji. Z każdym kolejnym rokiem życia zwierzęcia wzrasta
ryzyko wystąpienia choroby. Dlatego średnia długość życia psów tej rasy to
zaledwie 9 do 11 lat.
Miejsce 5 Bulterier
Teriery typu bull od zawsze wzbudzają skrajne
emocje. Przez lata pojawiło się wiele bardzo niesprawiedliwych mitów i sloganów
w stylu „pies morderca”. Co prawda, bulteriery to dość uparta i trudna w
prowadzeniu rasa. Jednak opowieści o ich agresji są mocno przesadzone. W
rzeczywistości dobrze socjalizowany i umiejętnie prowadzony bulterier może być bardzo
łagodnym, a jednocześnie wiernym przyjacielem. Aż szkoda, że tak urocza rasa
psów często przyciąga osoby, chcące posiadać agresywne i groźne stworzenia. W
rękach tak nieodpowiedzialnego właściciela, żaden pies nie będzie zbyt stabilny
emocjonalnie.
Z oczywistych względów na liście nie znalazły się maltańczyki - dla mnie są całkowicie poza jakąkolwiek skalą:)
Jak podoba Wam się moje top 5? I jakie rasy psów
należą do Waszych ulubionych?
Jeśli jesteś miłośnikiem maltusi, chcesz uzyskać więcej porad i poznać innych miłośników czworonogów, odwiedź nasz profil na facebooku KLIK
i dołącz do naszej facebookowej grupy KLIK Biały Maltan: grupa sympatyków bloga o tej samej nazwie.
Uważaj na inną, podobnie brzmiącą grupę na facebooku, która "zainspirowała się" nazwą naszego bloga. Nie mamy z nią nic wspólnego!
i dołącz do naszej facebookowej grupy KLIK Biały Maltan: grupa sympatyków bloga o tej samej nazwie.
Uważaj na inną, podobnie brzmiącą grupę na facebooku, która "zainspirowała się" nazwą naszego bloga. Nie mamy z nią nic wspólnego!
Bulteriery.. <3
OdpowiedzUsuńJa chyba nie potrafiłabym wyodrębnić tylko pięciu, ponieważ istnieje bardzo dużo ras psów, które postawiłabym ex aequo na miejscu pierwszym. Z pewnością na mojej liście zagościłyby sportowe owczarki i teriery typu bull. Chociaż wszystkie psy cenię i szanuję, to akurat owczarki i TTB najbardziej przykuwają moją uwagę. Jest w nich "to coś", co mogę określić jako cecha bliska ideału.
Też miałam problemy z wytypowaniem miejsca 1.
UsuńZ początku myślałam, żeby stworzyć własne top 10 - byłoby łatwiej wybrać. Ale nie chciałam zanudzić czytelników :)
Mi najbardziej z tych wymienionych podoba się husky.Są to niesamowite psy i przyznaję,że chciałabym takiego mieć.Moja ulubiona rasa psów to labradory i husky.:)
OdpowiedzUsuńall-about--dogs.blogspot.com
Ja nie potrafię wybrać tej 5 - mój zachwyt wzbudzają wszystkie psy nastawione na pracę (oprócz bc) z człowiekiem oraz ttb i "rasy agresywne"
OdpowiedzUsuńCavalier king charles spaniel to mój ulubieniec. Też myślałam o posiadaniu takiego właśnie pieska. Trafiła się jednak Pepa i jestem szczęśliwa :)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam wszystkie psiaki, rasowe i "mieszane rasy", ale mam swoją ulubioną, dopasowaną do mnie rasę, z którą życie najlepiej mi się układa, są to oczywiście rottki ;)
OdpowiedzUsuńWiem,że trochę spóźnione,ale wreszcie zaobserwowała Pani bloga.Bardzo mi się podoba i na pewno zostanę tutaj na dłużej.:)
OdpowiedzUsuńall-about--dogs.blogspot.com
Dziękuje za miłe słowa :)
Usuńmam cavaliera od 4 lat kocham ją a ona chyba mnie jest cudowna i bardzo kochana
OdpowiedzUsuńŚwietny artykuł, moja skala jest podobna :)
OdpowiedzUsuńgdyby ktoś był zainteresowany, to zapraszam także na mojego (narazie raczkującego) bloga
racjonalnieozwierzetach.blogspot.com