Przysmaki Orijen – testujemy

Co jakiś czas pytacie mnie o zdrowe smakołyki dla czworonożnych pupili. Dlatego dziś pojawiam się z recenzją jednej z fajniejszych propozycji, czyli smaczków firmy Orijen. Poniżej zaprezentuję Wam skład smaków Romney Lamb oraz Wild Boar, które otrzymaliśmy od sklepu zwierzakowo.pl

O marce Orijen

Orijen jest znaną, kanadyjską marką, która zajmuje się produkcją karm oraz różnego typu przysmaków dla psów i kotów. Większość z nich zawiera duże ilości mięsa i zbiera bardzo pochlebne opinie psiarzy.

W ofercie sprzedaży znajdziemy jednobiałkowe przysmaki, które świetnie sprawdzą się w przypadku psich alergików. W testowanych przez nas produktach nie ma śladów GMO, sztucznych barwników, węglowodanów, zboża ani kurczaka, który jest jednym z najczęstszych alergenów.

Orijen Romney Lamb

Na pierwszy ogień przetestowaliśmy przysmaki Orijen Romney Lamb. Są to średniej wielkości treserki z mięsa jagnięcego. Producent  podkreśla, iż w składzie znajduje się wyłącznie jagnięcina kanadyjska, pochodząca od lokalnych dostawców. Skład produktu okazuje się dość prosty:

• Świeża wątróbka jagnięca – 55 %
• Świeże mięso jagnięce – 35 %
• Żołądki jagnięce – 10 %.

Moim zdaniem skład jest naprawdę fajny i świetnie sprawdzi się w przypadku psich alergików. Podając ten produkt macie pewność, że nie spowoduje uczulenia czy nie doprowadzi do pojawienia się zacieków pod maltańczykowymi oczami – tu po prostu nie ma składników, które mogą uczulać.

Treserki posiadają poręczne, strunowe zamknięcie, dzięki czemu utrzymają świeżość. Nie są tak twarde jak typowa sucha karma i możecie podzielić je w rękach (kolejny atut dla właścicieli małych psów).

Warto także dodać, że Orijen Romney Lamb nadaje się dla psów w każdym wieku i o dowolnej wadze.

Co na to białe maltany? Można śmiało stwierdzić, że pokochały nowy smak i są w stanie wykonać za niego wszystkie sztuczki :)

Przysmaki Wild Boar

Orijen Wild Boar to kolejne przysmaki, które przetestowaliśmy. Podobnie jak wszystkie inne treserki Orijen, nie posiadają konserwantów, sztucznych barwników, zbóż ani GMO. W składzie znajdziemy jedynie dziczyznę, a dokładniej:

• Świeża wątroba dzika – 50 %
• Świeże mięso z dzika – 50 %

Analizując skład ponownie nie odnajdziemy produktów, które mogłyby uczulać.

Przysmaki z dzika są bardziej miękkie niż smaczki z jagnięciny. Jeszcze łatwiej dzielą się w palcach i są dla psów bardzo atrakcyjne. Orijen Wild Boar szczególnie upodobał sobie Kolo, który uwielbia smak dzika. Nela podchodziła do smaków z nieco mniejszym entuzjazmem, ale mimo wszystko nie pominęła ani jednej zasłużonej granulki.

Co myślimy o smakach Orijen?

Moim zdaniem przysmaki Orijen są naprawdę ciekawą propozycją. Często wydajemy dużo pieniędzy na karmy bezzbożowe, a zapominamy o tym, że w składzie większości smakołyków zboże znajduje się na pierwszej pozycji. Dlatego tylko połączenie dobrej jakości karmy i smakołyków może w pełni wyeliminować ewentualne alergeny, więc warto o tym pamiętać.

Treserki Orijen możecie kupić w sklepie zwierzakowo.pl  Znajdziecie tam kilka wersji smakowych, każda z nich jest godna uwagi. Cena zakupu treserek wynosi niespełna 29 zł.

Dla kogo polecamy? Dla psów ze skłonnościami do alergii, dla psiaków z wrażliwym układem pokarmowym i dla właścicieli, którzy chcą podawać swoim pupilom przysmaki z górnej półki.

Jedynym mankamentem, który odnalazłam jest dość wysoka cena. Jednak myślę, że produkt jest jej wart.

Nasza ocena:

Treserki od Orijen otrzymują od nas mocne 9 na 10 punktów. Dziękujemy zwierzakowo.pl za możliwość przetestowania tych produktów.

Jeśli jesteś miłośnikiem maltusi, chcesz uzyskać więcej porad i poznać innych miłośników czworonogów, odwiedź nasz profil na facebooku KLIK

i dołącz do naszej facebookowej grupy KLIK Biały Maltan: grupa sympatyków bloga o tej samej nazwie.

Uważaj na inną, podobnie brzmiącą grupę na facebooku, która "zainspirowała się" nazwą naszego bloga. Nie mamy z nią nic wspólnego!