Kiedy kąpać szczeniaka i jakich szamponów używać?

Pierwsza kąpiel psa to nie lada wyzwanie do którego warto się dobrze przygotować. Musimy pamiętać o wielu ważnych zasadach, zapewnić pupilowi komfort i sprawdzić, by czynności pielęgnacyjne nie kojarzyły mu się z okropną karą. Dlatego na naszym blogu rusza cykl postów poświęconych tej znienawidzonej przez niektóre czworonogi czynności.  W pierwszej części odpowiemy na pytanie, kiedy kąpać szczeniaka oraz jakich szamponów używać.

Kiedy kąpać szczeniaka?

To dość kontrowersyjne pytanie i właściwie nie ma na nie jednoznacznej odpowiedzi.  Niektórzy twierdzą, że pierwsza kąpiel psa nie powinna odbywać się wcześniej niż przed ukończeniem 6 miesiąca życia. Owe stanowisko podzielają też niektórzy weterynarze (chyba coraz mniej liczni). Trudno jednak wyobrazić sobie sytuację, w której pierwsza kąpiel szczeniaka maltańczyka odbywa się dopiero po upływie pół roku od narodzin. Okrywa włosowa takiego psiaka nie nadawałaby się w ogóle do czesania, a codzienna pielęgnacja sprawiałaby psu zwyczajny ból. Trudno też wyobrazić sobie tak późną kąpiel w przypadku psów, które upodobały sobie bieganie po kałużach, czy tym bardziej tarzanie się w różnego typu śmierdzących nieczystościach.

Za wcześniejszą kąpielą przemawia także możliwość wyrobienia w psie odpowiednich nawyków i przyzwyczajenie go do wodnych zabiegów pielęgnacyjnych.

Ostateczna decyzja o pierwszej kąpieli powinna należeć do właściciela. Jednak warto przyjąć żelazną zasadę: pełnej kąpieli szczeniaka nie rozpoczynamy przed ukończeniem pełnego cyklu szczepień. Wcześniej możemy jedynie miejscowo podmywać szczeniaka.

Jaki szampon dla szczeniaka warto wybrać?

Szampon dla szczeniaka powinien być łagodny i pozbawiony silnych substancji zapachowych. Warto zainwestować w produkt, który nie narusza warstwy lipidowej skóry. Wybór konkretnego szamponu zależy oczywiście od rodzaju sierści. Szampon dla szczeniaka maltańczyka, shih tzu, czy yorka powinien delikatnie nawilżać, odżywiać i ułatwiać rozczesywanie szaty. Dla tych ras szczególnie polecam:

Szampon i odżywka K9 Aloe Vera – nadają się zarówno dla psów dorosłych jak i szczeniąt. Dobrze oczyszczają i są łagodne dla skóry. Recenzjęi sposób użycia szamponu K9 znajdziecie tutaj.

Szampon i odżywka Chris Christensen Day to Day – bardzo fajna, łagodna seria kosmetyków, która nadaje się dla szczeniąt. Pozostawia delikatnie nawilżoną, czystą i jedwabiście gładką szatę. Odżywka ułatwia rozczesywanie. Recenzja produktu znajdziecie klikając tutaj

Odżywka MD10 Super Hydration – nawilża włos po kąpieli, dodaje mu blasku i bardzo ułatwia rozczesywanie. Jednocześnie ogranicza kołtunienie się okrywy. Jednak największą zaletą odzywki MD10 Super Hydration jest brak konieczności spłukiwania. Preparat nakładamy na wilgotny włos i rozczesujemy. Dla szczeniaków, które nie są jeszcze zaprawione w bojach kąpielowych będzie to świetna alternatywa dla odżywek wymagających spłukiwania. Recenzję odżywki MD10 znajdziecie tutaj.

Gdzie kąpać psa?

To kolejne często zadawane pytanie. Moim zdaniem małego psa najbezpieczniej będzie wykąpać w wannie lub kabinie prysznicowej, przy użyciu bieżącej wody. Niektórzy polecają kąpiele w misce, jednak wiąże się to z jednym podstawowym problemem – spłukiwaniem. Pamiętajmy, że każdy szampon musi być bardzo dokładnie spłukany. Źle spłukana okrywa będzie lepiąca, mało estetyczna i szybko „złapie” kolejne zabrudzenia.

Podobnie nie polecam także kąpieli szczeniaka w umywalce. Może i wygląda to fajnie, a jednocześnie oszczędza nasz kręgosłup… ale… wystarczy chwila nieuwagi, a nieszczęście gotowe. Trudno oczekiwać, że mały, ciekawy świata pies będzie stał cierpliwie w jednym miejscu. Nasza Nela jest już dorosła, a nadal potrafi niespodziewanie wyskoczyć z kąpieli jak rybka z wody (swoją drogą moje próby złapania pokrytego pianą szczura muszą wyglądać dość komicznie). Strach pomyśleć, co stałoby się ze szczeniakiem, który w pewnym niespodziewanym momencie postanowiłby wyfrunąć sobie z wysokiej umywalki.

Mokry pies siedzi w domu.

Oczywistym jest, że w okresie zimowym świeżo wykąpany pies nie może wychodzić na dwór. Najlepszym pomysłem będzie wykąpać pupila dopiero po ostatnim spacerze. My trzymamy się tego sposobu pomimo, że Kolo i Nela zaakceptowały w końcu brzęczącą nad ich uszami suszarkę. W końcu lepiej zapobiegać niż leczyć ewentualne zapalenie uszu lub przeziębienie.

Nasza zasada = mokry pies siedzi w domu -  obowiązuje także w środku lata. Wydawałoby się, że w ciepłe dni nasz mokry psiak może bez problemu wysuszyć się na dworze. Nic bardziej mylnego. Biały, mokry maltańczyk kontra trawa i suchy piach kompletnie ze sobą nie współpracują. Wystarczy kilka pogoni za  piłką lub wykopanie niewielkiego dołka, a pupil wraca do domu bardziej brudny niż przed kąpielą. Dlatego nawet w lato warto zadbać o to, by dokładnie wysuszyć okrywę psiaka przed wyjściem na zewnątrz. Dla nas pewną alternatywą w słoneczne dni jest wyjście na balkon. Tam białe mogą skakać i bawić się bez ograniczeń – a jednocześnie bez ubrudzenia białego futra. Oczywiście wszystko pod kątrolą - w ciepły dzień nie trudno o przegrzanie, dlatego we wszystkim musimy zachować umiar.

W następnych częściach cyklu kąpielowego pojawi się:

Jak kąpać szczeniaka maltańczyka, yorka shih tzu i jak go odpowiednio przygotować - KLIK

Jak przyzwyczaić psa do suszarki. KLIK

Mam nadzieję, że nasz cykl okaże się pomocny.

Jeśli jesteś miłośnikiem maltusi, chcesz uzyskać więcej porad i poznać innych miłośników czworonogów, odwiedź nasz profil na facebooku KLIK

i dołącz do naszej facebookowej grupy KLIK Biały Maltan: grupa sympatyków bloga o tej samej nazwie.

Uważaj na inną, podobnie brzmiącą grupę na facebooku, która "zainspirowała się" nazwą naszego bloga. Nie mamy z nią nic wspólnego!