Pierwsza kąpiel to duży stres zarówno dla samego psa, jak i dla jego właściciela. Na szczęście przy odpowiednim przygotowaniu możemy załagodzić złe emocje oraz sprawić, że paplanina w wodzie stanie się obopólną przyjemnością. Jak to zrobić? Poniżej przedstawię Wam kilka przydatnych wskazówek i podpowiem jak kąpać szczeniaka maltańczyka, yorka, shih tzu i inne pieski o niewielkich gabarytach.
Po co mi przygotowanie do kąpieli?
W poprzedniej części cyklu kąpielowego pisałam Wam, kiedy kąpać szczeniaka i jakich szamponów używać KLIK
Wybór terminu kąpieli, szamponu i odżywki to oczywiście podstawa każdego przygotowania. Jednak to również dopiero początek drogi zmierzającej do pozytywnej i bezstresowej kąpieli. Teoretycznie możemy wrzucić szczeniaka do miski z wodą bez żadnego przygotowania. Jednak skutek będzie łatwy do przewidzenia. Pies szybko się wystraszy, skojarzy kąpiel z czymś nieprzyjemnym i stresującym. Na efekty nie trzeba długo czekać – wiercenie, uciekanie, piszczenie, a nawet podgryzanie właściciela. Chyba nikt nie chce fundować swojemu pupilowi (i sobie) takiej dawki emocji. Dlatego przed pierwszą kąpielą warto wypracować pozytywne skojarzenia.
Jak przygotować szczeniaka do kąpieli?
Wbrew pozorom to wcale nie jest trudne. Odpowiednie przygotowanie może zająć jedynie kilka prób, a z pewnością zaowocuje w przyszłości. Nasze przygotowania do kąpieli polegają na przyzwyczajeniu psa do wanny, miski, bądź prysznica. Możemy to zrobić w kilku prostych krokach
Krok 1 – przyzwyczajenie do miejsca
Wkładamy szczeniaka do wanny, brodzika czy miski, w której planujemy przeprowadzać kąpiele. Kilka chwil wcześniej wkładamy tam odrobinkę smaczków i ulubioną zabawkę. Wyjmujemy psa na moment po tym, gdy zje ostatnie przysmaki. Będzie to podstawa do zbudowania pozytywnych skojarzeń.
Pierwszy krok powtarzamy systematycznie i stopniowo wydłużamy czas, w którym pies przebywa w wannie. Z chwilą pełnego oswojenia z nowym miejscem możemy przejść do następnego kroku.
Krok 2 – przyzwyczajenie do miejsca i wody
Wlewamy do wanny odrobinę letniej wody, następnie umieszczamy w niej pieska. W międzyczasie podajemy smaczki, bawimy się piłką. Po kilku chwilach wyjmujemy pieska i ponawiamy czynności aż do pełnego przyzwyczajenia.
Krok 3 – przyzwyczajenie do bieżącej wody
Dla wielu psów stresem nie jest jedynie sama woda, szampon i wanna. Znacznie groźniejszym przeciwnikiem okazuje się głośno szumiąca, bieżąca woda, która pokrywa ich ciało. Dlatego w trzecim kroku przyzwyczajamy pieska do dźwięków bieżącej wody. W początkowej fazie jedynie odkręcamy kurek z wodą i kierujemy strumień cieczy w większym oddaleniu od psa. W momencie oswojenia z dźwiękiem możemy delikatnie zamoczyć psie łapki.
Krok 4 – pierwszy kontakt z szamponem
Nasz pies nie boi się już wanny, ani bieżącej wody. Dlatego możemy śmiało rozpocząć pierwszą, podstawową kąpiel. Podczas pierwszej kąpieli nie moczymy pyszczka, aby nie stresować szczeniaka. Chwalimy za każde pozytywne zachowanie, podajemy smaczki i próbujemy zbudować pozytywne skojarzenia.
Krok 5 – naleśnik z ręcznika
Po zakończeniu kąpieli owijamy psiaka ręcznikiem i bierzemy na ręce. Ręcznik wchłonie nadmiar wody i usprawni dalszą pielęgnację. Po kilku minutach odwijamy ręcznik i dajemy psu się wyszaleć. Najprawdopodobniej zacznie skakać, biegać i nawoływać do zabawy. Dzięki temu ogrzeje swoje małe ciało i rozładuje napięcie.
Krok 6 – odżywka i suszenie
W pewnym momencie przerywamy zabawę i nakładamy odżywkę. Na początku najlepiej sprawdzą się preparaty bez spłukiwania. Brak spłukiwania to przecież mniejszy stres dla malucha i szybsza kąpiel. Polecam odżywkę MD10, której recenzje znajdziecie tutaj - KLIK
Z kroku 6 możemy zrezygnować, jeśli posiadamy pieska o krótkiej sierści.
Tutaj znajdziesz przydatne wskazówki, jak przyzwyczaić psa do suszarki i odkurzacza
Tutaj znajdziesz przydatne wskazówki, jak przyzwyczaić psa do suszarki i odkurzacza
Pies jest już wykąpany, a odżywka nałożona. Teraz czas na rozczesywanie wilgotnych kłaczków i suszenie. W następnej części cyklu podpowiem Wam, jak przyzwyczaić psa do suszarki.
A Wy jak radziliście sobie z pierwszą kąpielą? Wasze psy lubią pielęgnacje, a może zrobią wszystko, aby jej uniknąć?
Szukasz karmy dla psiaka? Skorzystaj z naszego rabatu i przestestuj PsiBufet. Kod rabatowy -35% na pierwsze i -25% na drugie zakupy to: bialymaltan35. Zakupy ze zniżką zrobisz też bezpośrednio z tego linku
Jeśli jesteś miłośnikiem maltusi, chcesz uzyskać więcej porad i poznać innych miłośników czworonogów, odwiedź nasz profil na facebooku KLIK
i dołącz do naszej facebookowej grupy KLIK Biały Maltan: grupa sympatyków bloga o tej samej nazwie.
Uważaj na inną, podobnie brzmiącą grupę na facebooku, która "zainspirowała się" nazwą naszego bloga. Nie mamy z nią nic wspólnego!
Czysty maltańczyk to wyzwanie. Ja mam 8 miesięczną maltankę i utrzymać ja w czystości ...... uffff. Najgorzej oczywiście wygląda pyszczek i uszy. Włosy są zażółcone od rąk i od jedzenia. Mam problem z myciem pyszczka bo psinka ucieka mi wtedy z wanny. Nie daje sobie wypłukać z głowy i pyszczka dobrze szamponu i potem się drapie. Poza tym na skórze ma czarne/szare plamki które kolorem przebijają przez włosy i też nie wygląda to efektownie. Czy takie plamki to normalne? Czy należy iść do lekarza? Nie wiem czy to normalne są takie wybarwienia czy coś się dzieje niepokojącego? Nigdzie na ten temat nie mogę uzyskać informacji. Niby ta rasa w opisie zawiera taki element urody. ale czy to normalne nie wiem...... ogarnia mnie histeria posiadania "idealnego psa"...... niedobrze...
OdpowiedzUsuńTo może lepiej sprawdziłoby się spłukiwanie głowy wodą z jakiegoś dzbanka? W ten sposób eliminujemy szum bieżącej wody i psiak powinien być troszkę spokojniejszy.
UsuńPrzebarwienia - takie łatki na skórze są normalne. W lato będzie ich więcej, z kolei w zimie zaczną troszkę zanikać. W razie czego wyślij mi zdjęcie tych plamek na maila, z chęcią zobaczę, czy jest to normalna pigmentacja skóry.
Poradzicie proszę co robić żeby moja sunia,ma 3 miesiące polubiła czesanie. Jest z nami od 7tygodnia i od początku staramy się przyzwyczaić ją do czesania , małymi krokami żeby jej nie przestraszyć, ona traktowała to jak zabawę a teraz kiedy pojawiają się małe kłopoty tzn. nie mogę jej wyczesać włosów na dupce i tylnych łapach . Kiedy wyczesuje ją specjalną szczotką taką drucianą to piszczy i próbuje uciec. Nie wiem co robię nie tak, martwię się bo przed nami pierwsza kąpiel nie chcę jej wystraszyć bo czesanie już jej się źle kojarzy. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńJest jedna rada - czesać baardzo delikatnie i nagradzać za każde, nawet najdrobniejsze dobre zachowanie podczas pielęgnacji. Wydaje mi się, że piszczenie może być spowodowane tym, że piesek odczuwa ból podczas czesania kołtunków. Jaka to szczotka? Może zmiana na inny model będzie dobrym rozwiązaniem. Ps. kołtunki najlepiej jest wyczesywać delikagnie grzebykiem, można też użyć specjalnych preparatów rozkołtuniających. I najważniejsze - proszę pamiętać, że maluch przed kąpielą musi być idealnie wyczesany. Wszystkie zaplątania włosa w trakcie kąpieli kołtunią się jeszcze mocniej.
UsuńRównież posiadam 3y miesiecznego psiaka i ja rozczesuję grzebieniem bardzo gęstym (taki do wyczesywania pchieł-firy texie),super daje radę i piesek również się przyzwycził,nawet zasypia przy czesaniu.
UsuńDziękuję bardzo 😄
OdpowiedzUsuńWitam mam 3 miesięcznego szczeniaczka maltanczyka i podczas czesania wychodziło mu bardzo dużo puchu . Teraz aktualnie już mało co wychodzi . Ale czy to jest normalna rzeczą? Ponadto po codziennym czesaniu i wyczesaniu tego puchu piesek zrobił się "chudszy" ma mniej futerka na sobie jeśli to tak mogę nazwać. Czy to tak jest normalne u maltanczykow. Jak długo jeszcze będzie zmieniał ten puch we właściwy dorosły włos? Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńWitam. Podczas czesania (zarówno w wieku szczenięcym jak i dorosłym) może wypadać trochę włosa i jest to normalne zjawisko. Problem pojawia się, jeśli wypadanie jest nadmierne. Z opisu wynika, że raczej nie mówimy tutaj o takich normalnych kilku kłaczkach na szczotce. Przyczyn nadmiernego wypadania włosa może być bardzo dużo - od niewłaściwej diety, przez źle dobrane kosmetyki, brak odżywki podczas czesania, problemy z tarczycą itp. Podstawowe pytanie - jakich kosmetyków używa Pani do kąpieli i jakich szczotek do czesania? Może to jest właśnie przyczyna problemu.
UsuńPiesek był na karmię Royal Canin minijunior dopiero od tygodnia zmieniliśmy na karmę farmina N&D bezzbozowa ż dynia jagnięcina i borówka. Wcześniej piesek bardzo często się też drapal. Robaków nie ma i pcheł również. Jeśli chodzi o kąpiel to dostaliśmy od weterynarza szampon specjalny hipoalergiczny vetekspert ponieważ miała trochę sucha skórę i kazano nam ją wykąpać wsumi e 4 razy ż dostępem 5 dni. Efekt był taki iż prze z pierwsze 3 dni mniej się drapala a w 4 na nowo .
UsuńZ tego co wiem to sporo psiaków drapie się po Royalu. Może właśnie zmiana karmy pomoże na obie przypadłości (drapanie i wypadanie włosa). Na pierwsze efekty trzeba poczekać kilka tygodni. Do kąpieli radziłabym też dołączyć jakąś nawilżającą odżywkę. Nie zaszkodziłby też jakiś dodatkowy suplement witaminowy - np. olej EfaOlie - u nas pomógł na przesuszoną skórę u Neli.
UsuńDziękuję za podpowiedź. Proszę mi jeszcze doradzić jaką by Pani odżywkę proponowała zakupić?. Dodam jeszcze że bardzo się piesków włos elektryzuje i nie tylko przy czesaniu ale przy glaskaniu również. Piesek jest czesaniu grzebieniem metalowym.
OdpowiedzUsuńMoże warto spróbować z odżywką MD10 super hydration. Używać po kąpieli bez spłukiwania, a dodatkowo rozcieńczyć odrobinę i używać jako sprayu groomerskiego (psikać tuż przed czesaniem).
UsuńTutaj link do pełnego artykułu poświęconego szamponowi i odżywce MD10 http://bialymaltan.blogspot.com/2016/06/szampon-i-odzywka-md10-super-hydration.html
UsuńA ja mam pytanie do samego mycia. Jak mam umyć pyszczek i uszy,aby nie zalać wodą uszu, aby szampon nie dostał się do oczu. Psinka jest malutka i wierci się. A pyszczek i uszy ma najbardziej zaniedbane, przyżółcone. Dodatkowo płatki uszu (pod sierścią) po zmoczeniu ma jakby szare -czy to normalne?
OdpowiedzUsuńCo do oczu - w trakcie płukania główki trzeba odchylić pyszczek do góry i zabezpieczyć dłonią oczka. Sam szampon stosujemy tylko na główce, a pomijamy miejsca najbliżej oczek - wtedy nic się nie stanie.
UsuńDalsza część odpowiedzi znajduje się pod drugim postem :)
A ja mam pytanie do samego mycia. Jak mam umyć pyszczek i uszy,aby nie zalać wodą uszu, aby szampon nie dostał się do oczu. Psinka jest malutka i wierci się. A pyszczek i uszy ma najbardziej zaniedbane, przyżółcone. Dodatkowo płatki uszu (pod sierścią) po zmoczeniu ma jakby szare -czy to normalne? Będę wdzięczna za odpowiedź
OdpowiedzUsuńja na początku pojewałam pyszczek wodą z konewki - wtedy mamy mały strumień, a psiak nie stresuje się tak odgłosem płynącej wody. To samo robiłam z myciem główki i uszu. Do codziennej pielęgnacji pyszczka można też stosować specjalną piankę bez spłukiwania.
UsuńCo do koloru - jeśli po wysuszeniu wszystko wraca do "normalnego" stanu to nie ma powodów do obaw.
Wraca do normy w tym sensie że sierści ma w miarę biała więc po wyschnięciu to zasłania, ale jak zrobię jej kitkę to widać inny kolor okolic uszu niż reszty sierści. Wracając do kapkąpi to pyszczek mogę normalnie szamponem myc?
UsuńTak, można normalnie myć odrobiną szamponu. Można rozprowadzić go palcami i później delikatnie spłukać. Są też specjalne preparaty do mycia pyszczka, które fajnie usuwają zażółcenia ale one też nie mogą dostawać się do oczu i wymagają spłukiwania.
Usuń.
OdpowiedzUsuńA jaką polecasz "Do codziennej pielęgnacji pyszczka można też stosować specjalną piankę bez spłukiwania" i co jaki czas zalecana jest kąpiel piesków?
OdpowiedzUsuńMam teraz szczeniaczka 3 miesięcznego.
Jak radzić sobie z włoskami które wchodzą do oczek?
Piankę opisałam w innym poście http://bialymaltan.blogspot.com/2018/06/jak-usunac-zacieki-pod-oczami-i-broda.html
UsuńWłoski wchodzące do oczu to na początku spory problem. Masz dwa rozwiązania - przeczekać i zapuszczać, albo powycinać te, które znajdują się przy samych oczkach. Pierwsze rozwiazanie sprawdzi się wtedy, gdy planujesz zapuszczać włos/ eweentualnie robić kucyki. Druge rozwiązanie to opcja dla osób, które później i tak będą robić krótkie fryzurki. Oba rozwiązania mają swoich zwolenników i przeciwników.