Jesienna
pogoda za oknem daje nam się we znaki. Coraz częściej chorujemy i odczuwamy
związane z tym dolegliwości. Bóle gardła i przeziębienia pogarszają nasze
samopoczucie sprawiając, że czujemy się źle. Warto pamiętać, że to samo dotyczy
także naszych pupili. Dlatego dziś opiszę Wam, jak wspomagam odporność moich
czworonogów.
Lepiej zapobiegać niż leczyć
Jesień to
czas zwiększonej bytności wirusów i bakterii. Większość z nich dostaje się do
organizmu drogą kropelkową. Wystarczy jeden wdech i… bakterie dostają się do
organizmu psa lub człowieka. Warto pamiętać, że ich obecność w ciele nie musi
jeszcze oznaczać choroby. Odporny organizm psa lub człowieka szybko poradzi
sobie z obcymi bytami i zniszczy je zanim rozpoczną swoje destrukcyjne
działanie. To właśnie dlatego niektórzy nie chorują wcale, a innym zdarza się
to regularnie.
Jaki z tego
wniosek? Należy wspomagać odporność i działać jeszcze na długo zanim dopadnie
nas choroba. To samo dotyczy naszych psiaków, które często chorują w sposób
niezauważony.
Wspomaganie odporności psa – proste sposoby
Moim zdaniem
kluczem do posiadania zdrowego psa jest wspomaganie jego odporności. Jak tego
dokonać i uchronić pupila przed negatywnym oddziaływaniem wirusów oraz bakterii?
Jest na to kilka sposobów.
Prawidłowa dieta
To
najważniejszy punkt programu. Odpowiednia, zbilansowana dieta zapewnia psu gamę
niezbędnych witamin i energię. Niestety nie ma tu jednego, złotego rozwiązania.
Jednemu zwierzakowi posłuży konkretna karma sucha, inny dostanie od niej
niestrawności. Dlatego trzeba trochę cierpliwości i eksperymentów, by wybrać
idealną dietę. Przy okazji poszukiwania odpowiedniej karmy warto zwrócić
szczególną uwagę na skład. Tutaj przeczytacie jak czytać skład karm
Hartujące spacery
Co ciekawe
najbardziej odporne na choroby psy wcale nie są kanapcami. Spacer w jesienną,
często niesprzyjającą pogodę nie musi wiązać się z chorobą. Wręcz przeciwnie,
to dobry sposób na zahartowanie psiego organizmu. A więc, co robimy, gdy za oknem
plucha i deszcz? Na pewno nie rezygnujemy z przynajmniej minimalnej porcji
ruchu na świeżym powietrzu.
Ubranka
Ubranka to
temat dość kontrowersyjny. Jedni twierdzą, że są całkowicie zbędne, inni
upatrują w tym sposób na wyeliminowanie chorób. Moim zdaniem wszystko zależy od
konkretnego psa. Trudno wymagać, aby nieposiadający podszerstka i krótko
ostrzyżony maltańczyk biegał po śniegu bez żadnego zabezpieczenia. Mały
organizm bardzo szybko się wychładza i warto wziąć to pod uwagę. Nie ma sensu
bronić się przed ubrankami, jeśli nasz pies na samą myśl o spacerze trzęsie się
jak kozi ogon.
U nas
ubranka powoli wchodzą do użytku już od późnej jesieni. Dzięki nim Kolo i Nela
mogą cieszyć się dłuższymi zabawami na powietrzu, bez obaw o nadmierne
wychłodzenie.
Prawidłowa suplementacja
Niektóre
suplementy mogą skutecznie zwiększyć odporność psów w każdym wieku. Godnych
uwagi preparatów jest całkiem sporo, jednak tutaj przedstawię Wam dwa
specyfiki, które dostaliśmy od ScanVet.
Scanomune –
to suplement w postaci tabletek. Nie będę wdawała się w analizę składu i
dawkowanie. Możecie to wyczytać sami klikając tutaj
Preparat
Scanomune pobudza odporność komórkową i stymuluje układ immunologiczny. Jest
szczególnie polecany do stosowania u zwierząt o zmniejszonej odporności. Myślę,
że fajnie sprawdzi się także w jesienno zimowej profilaktyce zachorowań.
Szczególne wskazania do stosowania
to:
- Immunostymulacja profilaktyczna i w okresie leczenia.
- Zapobieganie chorobom zakaźnym wywołanym przez wirusy, bakterie, grzyby i pierwotniaki.
- Wspomaganie leczenia istniejących zakażeń.
- Poprawa skuteczności antybiotykoterapii.
- Skrócenie okresu rekonwalescencji po przebytych chorobach zakaźnych.
- Wspomaganie leczenia chorób nowotworowych.
- Każde inne wskazanie utrzymania lub pobudzenia aktywności układu immunologicznego (stres, okres jesienno-zimowy, zmiana środowiska).
Warto
również dodać, że Scanomune posiada pozytywne opinie internautów.
GenoMune –
to kolejny ciekawy preparat na wspomaganie odporności psów oraz kotów. Dostępny
w postaci syropu (co ciekawe smakuje nawet wybrednej Neli). Moim zdaniem
GenoMune zasługuje na szczególną uwagę ze względu na łatwość podania. Wystarczy
odmierzyć odpowiednią porcję syropu (w opakowaniu znajduje się poręczny
aplikator) i skroplić nią psią karmę.
Dzięki temu
bez problemu podacie preparat zarówno grymaszącemu szczeniakowi, jak i
wybrednemu, psiemu seniorowi. Dokładne informacje o dawkowaniu znajdziecie
tutaj
GenoMune
zwiększa odporność psów i kotów w każdym wieku. Może być bezpiecznie stosowany
zarówno u osobników młodszych, jak i starszych. Co ciekawe nadaje się również
do stosowania u suk w ciąży, w celu pobudzenia odporności przekazywanej na
potomstwo.
Szczególne wskazania do stosowania
GenoMune to:
- U szczeniąt i kociąt, szczególnie w okresie tzw. luki immunologicznej i w czasie odsadzania od matki.
- Profilaktycznie przy zwiększonej podatności na zakażenia.
- Wspomagająco w trakcie zakażeń (bakteryjnych, wirusowych, grzybiczych, pasożytniczych).
- W okresach obniżenia odporności i stresu (np. planowane wystawy, podróże, pobyt w hotelu, rozród).
- W celu poprawy odporności u psów sportowych i pracujących.
- U zwierząt osłabionych, wyniszczonych i w podeszłym wieku, w okresie rekonwalescencji.
- Wspomagająco w okresie szczepień u szczeniąt i kociąt.
- Przy długotrwałej antybiotykoterapii.
- Wspomagająco w procesach regeneracyjnych i gojeniu ran, poprzez aktywację keratynocytów i fibroblastów.
Czy warto
stosować suplementy wspomagające odporność?
Moim zdaniem tak. Dobrej jakości suplementy będą szczególnie
przydatne u zwierząt ze zmniejszoną odpornością (ze względu na wiek czy
przebyte choroby). Preparaty takie jak GenoMune czy Scanomune będą też
skutecznym wspomagaczem dla układu odpornościowego, co warto wykorzystać w
sezonie jesienno – zimowym.
My już mamy
swoje sposoby na zdrowie. A Wy zabezpieczacie psiaki przed chorobami?
Jeśli jesteś miłośnikiem maltusi, chcesz uzyskać więcej porad i poznać innych miłośników czworonogów, odwiedź nasz profil na facebooku KLIK
i dołącz do naszej facebookowej grupy KLIK Biały Maltan: grupa sympatyków bloga o tej samej nazwie.
Uważaj na inną, podobnie brzmiącą grupę na facebooku, która "zainspirowała się" nazwą naszego bloga. Nie mamy z nią nic wspólnego!
Jeśli jesteś miłośnikiem maltusi, chcesz uzyskać więcej porad i poznać innych miłośników czworonogów, odwiedź nasz profil na facebooku KLIK
i dołącz do naszej facebookowej grupy KLIK Biały Maltan: grupa sympatyków bloga o tej samej nazwie.
Uważaj na inną, podobnie brzmiącą grupę na facebooku, która "zainspirowała się" nazwą naszego bloga. Nie mamy z nią nic wspólnego!
Zgadzam się, u nas jest bardzo podobnie. Co prawda ludzie śmieją się na widok Emeta w ubranku, ale on zdecydowanie potrzebuje tego podczas mrozów. Ostatnio przeglądałam się tym preparatom, myślę że warto podawać coś takiego. Emet dostaje czystek, na razie to tyle z dodatków na odporność. A no i wit C i E :).
OdpowiedzUsuńSuper wpis, trzeba dbać o swoje zwierzaki =) pozdrawiam wszystkich dobrych ludzi,którzy dbają o swoje pupile
OdpowiedzUsuńU nas ubranka :D Suplementacja diety rzadko się niestety u nas sprawdza. Za to hartujące spacery są wskazane, Alex kocha spacery w śniegu. Zimno też mu ogólnie nie przeszkadza, jedynie deszczu nie lubi.
OdpowiedzUsuńSuplementy dla psów, takie jak olej CBD Hempets, odgrywają kluczową rolę we wspieraniu zdrowia psa bo dostarczają niezbędnych witamin, które pomagają utrzymać ich piękną sierść i ogólną kondycję.
OdpowiedzUsuń