W poprzedniej części cyklu „pierwsza pomoc
przedweterynaryjna” opisałam normy życiowe psa, specyfikę resuscytacji
krążeniowo-oddechowej oraz manewru Helmlicha KLIK. W drugiej części opiszę procedury
postępowania w nagłych wypadkach.
Oparzenia
Na szczęście oparzenia termiczne nie zdarzają się zbyt
często, Mimo wszystko warto wiedzieć, jak postępować w danej sytuacji. Szybka
interwencja może powstrzymać dalsze uszkodzenia skóry, a także przyśpieszyć
późniejszy proces rekonwalescencji.
Co trzeba zrobić? Jak najszybciej polać oparzone miejsce
zimną wodą, bądź wykonać okład z kostek lodu. W ten sposób zmniejszymy
temperaturę wokół zranienia, co zatrzyma degenerację tkanek. Zimny okład jest
też potrzebny w celu ukojenia bólu. Możemy wykonać go z kostek lodu bądź
dowolnego produktu, który akurat mamy w zamrażarce. Pamiętajmy przy tym, że
mrożonka nie może bezpośrednio dotykać skóry zwierzęcia. Okręćmy ją w ręcznik
kuchenny lub w czyste, bawełniane ubranie.
Miejsce oparzenia schładzamy przez ok. 15 do 20 minut. Pies
z pewnością będzie przestraszony, dlatego warto go uspokajać. Mówmy do niego
spokojnym głosem, głaszczmy i w miarę możliwości przytulajmy.
Po wstępnym ochłodzeniu miejsca oparzenia natychmiast
skontaktujmy się z weterynarzem. Pamiętajmy, że nawet niewielkie oparzenia
pierwszego stopnia wymagają konsultacji.
Wypadki komunikacyjne
Przed udzieleniem pierwszej pomocy sprawdzamy parametry
życiowe zwierzęcia. Zmierzymy puls, oceniamy kolor błon śluzowych i sprawdzamy
oddech. W razie potrzeby wykonajmy resuscytacje krążeniowo oddechową. KLIK
Jeśli czynności życiowe są stabilne, szukamy złamań i
krwotoków.
Złamania – są bardzo częstym następstwem wypadków
komunikacyjnych. Złamane kończyny należy usztywnić. Jako usztywnienie mogą nam
posłużyć dwa kawałki patyka bądź deski. Przykładamy je do kończyny i owijamy
bandażem. Co ważne, złamanie zawsze usztywniamy w pozycji zastanej.
W żadnym wypadku nie poruszamy łapy i nie staramy się doprowadzić jej do
pozycji naturalnej.
W przypadku złamań otwartych nie stosujemy usztywnień. Ranę
owijamy szmatką bądź bandażem, starając się zatamować ewentualne krwawienie.
Krwawienie – tamujemy je opatrunkiem uciskowym, które
zakładamy powyżej rany. Ciemno czerwona krew świadczy o krwotoku
powierzchniowym. Jednak jasne zabarwienie to z reguły bardzo niebezpieczny
krwotok tętniczy. Rana musi być jak najszybciej zatamowana, a pies przewieziony
do kliniki weterynaryjnej.
Wychłodzenie/hipotermia
Do wychłodzenia dochodzi najczęściej w okresie
jesienno-zimowym, gdy pies nieoczekiwanie wskoczy do zimnej wody. Nawet
krótkotrwała kąpiel podczas ujemnych temperatur może wychłodzić ciało
zwierzęcia. Dlatego należy je jak najszybciej ogrzać (np. okryć psa ciepłym
kocem, podać ciepłe jedzenie).
Jeśli pies jest mocno wyziębiony, warto zmierzyć temperaturę
jego ciała. W skrajnych wypadkach może dojść do hipotermii. Jej głównym objawem
(oprócz obniżonej temperatury) jest
- płytki oddech,
- dezorientacja,
- drgawki.
W tej sytuacji musimy jak najszybciej ogrzać czworonoga i skontaktować się z
weterynarzem.
Udar cieplny
Do udaru cieplnego dochodzi najczęściej przez
nieodpowiedzialnych właścicieli, którzy zamykają swoje psy w nagrzanych
samochodach. Pies ma ograniczone możliwości termoregulacji organizmu, a udar
cieplny może nastąpić już po kilkunastu minutach przebywania w ciepłym, dusznym
pomieszczeniu.
Widocznym objawem udaru cieplnego jest:
- przyspieszony oddech,
- podniesiona temperatura ciała,
- zaczerwienienie lub nadmierna bladość dziąseł.
W tej sytuacji zaleca się przeniesienie psa do cienia i wykonywanie chłodzących okładów. Na początek chłodzimy wodą kończyny psa. Dobrze sprawdzają się zarówno zimne okłady jak i polewanie chłodną wodą. Jeśli to nie pomoże, spróbujmy zwilżyć uszy oraz ogon.
Zachowajmy zdrowy rozsądek i umiar, bowiem zbyt szybka zmiana temperatur może wywołać szok termiczny.
Po kilku minutach chłodzenia temperatura ciała psa powinna wrócić do
normy. Jednak zaleca się późniejszą kontrolę weterynaryjną.
Do wstrząsu może dojść na wskutek udaru cieplnego, wypadku komunikacyjnego, krwotoku, intensywnego stresu bądź silnego osłabienia związanego z chorobami lub zatruciami pokarmowymi.
Objawy towarzyszące to:
- Nieregularny i słaby puls.
- Bezwład ciała.
- Obniżona temperatura.
- Przyspieszony, bardzo płytki oddech.
- Bladość błon śluzowych.
- Zasinienie języka (wywołane niedotlenieniem ciała)
Wstrząs jest bardzo groźnym zjawiskiem, które może
doprowadzić do śmierci zwierzęcia. Dlatego konieczny jest jak najszybszy
transport do weterynarza. W razie potrzeby należy zatamować ewentualne
krwawienie, nakryć psa kocem i delikatnie przetransportować. Ważna jest też
pozycja ciała podczas przewożenia. Zaleca się, by tył psa był ułożony nieco
wyżej (możemy podłożyć poduszkę bądź koc). Dzięki temu ułatwimy dopływ krwi do
narządów wewnętrznych.
Każdy psiarz powinien posiadać przynajmniej jedną apteczkę
pierwszej pomocy. Podstawowe wyposażenie apteczki obejmuje
- Kompres opatrunkowy
- Bandaż elastyczny.
- Bandaż ściągający.
- Plaster w rolce (bez opatrunku).
- Waciki.
- Lateksowe rękawiczki.
- Jednorazową strzykawkę
- Grzebień do wyczesywania kleszczy i pcheł.
- Pęsetę.
- Kleszczołapkę.
- Pętlę do zabezpieczenia pyska.
Taką apteczkę warto mieć zarówno w samochodzie jak i w domu.
Możemy ja też uzupełnić o:
- Wodę utlenioną.
- Leki przeciw biegunce (np. smecta).
- Węgiel.
- Termometr elektroniczny.
- Kaganiec uzdowy.
Uwaga: Podczas udzielania pierwszej pomocy musimy też zadbać
o siebie. Jest to szczególnie istotne, gdy pies został ofiarą wypadku
komunikacyjnego lub ma złamaną kończynę. Czworonogi odczuwające silny ból przeważnie
są w stanie szoku i mogą nas ugryźć. Dlatego przed udzieleniem pierwszej pomocy
oceńmy ryzyko, a w razie potrzeby załóżmy kaganiec. Pysk możemy też
zabezpieczyć za pomocą pętli dołączonej do apteczki pierwszej pomocy (w
apteczce powinna znajdować się ilustrowana instrukcja obsługi).
Jeśli jesteś miłośnikiem maltusi, chcesz uzyskać więcej porad i poznać innych miłośników czworonogów, odwiedź nasz profil na facebooku KLIK
i dołącz do naszej facebookowej grupy KLIK Biały Maltan: grupa sympatyków bloga o tej samej nazwie.
Uważaj na inną, podobnie brzmiącą grupę na facebooku, która "zainspirowała się" nazwą naszego bloga. Nie mamy z nią nic wspólnego!
i dołącz do naszej facebookowej grupy KLIK Biały Maltan: grupa sympatyków bloga o tej samej nazwie.
Uważaj na inną, podobnie brzmiącą grupę na facebooku, która "zainspirowała się" nazwą naszego bloga. Nie mamy z nią nic wspólnego!
Z niecierpliwością czekam na kolejną część.:)
OdpowiedzUsuńKolejny ważny post. Taka psia apteczka by mi się przydała, ale nie mam pojęcia, gdzie można taką znaleźć. Czytając to, aż mi się głupio zrobiło, że na wszelkie wyjazdy czy wycieczki nie zabieram nic podobnego, ani dla człowieka, ani dla Psa. Chyba czas to zmienić.
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy E&D
Apteczki możesz kupić przez internet - koszt nie powinien przekroczyć 30 zł. Ja kupiłam taką http://www.zoologiczny.sklep.pl/Trixie_Apteczka_pierwszej_pomocy_dla_psa__28_291_501___7492?gclid=CIa42Z7rhskCFQgXwwod15cNuA
UsuńDzięki, muszę się zaopatrzyć :).
UsuńBardzo przydatny poradnik :-) !
OdpowiedzUsuńTą część przeczytałam ze szczególną uwagą, niestety mi się kiedyś zdarzyło oparzyć psa.
Podszedł akurat, gdy próbowałam zupy, a właściwie chciałam jej spróbować, bo wylała się z łyżki na ucho Terrora. Na szczęście nic poważnego się nie stało, zaczerwienienie zniknęło po kilkunastu minutach.
Bardzo przydatny post!
OdpowiedzUsuńAż muszę to sobie zapisać :)
Takie posty bywają naprawdę na wagę złota!
Pozdrawiamy!
Wydrukowane i powieszone na lodówce :) mam nadzieje że nigdy się nie przyda. Niestety ja w swoim życiu już miałam trochę wypadków psich i kocich, a to rozerwanie skóry, złamania łapek czy nawet ściągania szwów. :) super że piszesz o pierwszej pomocy dla psiaków. Czekamy na następne posty :)
OdpowiedzUsuńDobry wpis.
OdpowiedzUsuń